Juda i jego pies

Widzę, że ostatnio byłem w tym miejscu prawie cztery lata temu. Bardzo wiele się od tego czasu zmieniło i zdarzyło. Niemal wszystko zmieniło się na gorsze. Żartowałem ostatnim wpisem z pandemii, przetoczyła się przez nas jak walec. Zaraz za nią przyszła wojna, wreszcie już taka prawie prawdziwa AI z chórem proroków naszego ostatecznego końca.

Znikają regularnie ludzie, nie tylko starsi, ale i młodsi ode mnie, co zmienia i skraca własną perspektywę. Zniknęło dwu autorów, z którymi miałem okazję dzielić strony dwu różnych zbiorów opowiadań. Spłonęła Maja Lidia Kossakowska, zmarł Wawrzyniec Podrzucki, o czym dowiedziałem się całkiem niedawno.

A przed świętami odszedł Juda.

Nowoczesne rytuały pogrzebowe

Science-fiction w dwudziestym wieku zainspirowała powstanie co najmniej dwu fenomenów społecznych, dość ekskluzywnych, a mimo to przyciągających od czasu do czasu uwagę opinii publicznej. Myślę tu o powołanej do życia przez Lafayette’a Ronalda Hubbarda scjentologii, oraz o krionice.

Ron Hubbard, płodny pisarz sf, doszedł podobno do wniosku (dość oczywistego), że znacznie lepszym biznesem niż pisanie jest założenie nowego kościoła, i jako podstawę teoretyczną nowej wiary obmyślił tak zwaną dianetykę, „technikę samodoskonalenia”. Czytaj dalej Nowoczesne rytuały pogrzebowe