Cywilizacja trumien i cywilizacja popiołów

Reytanie. Upadku Polski Rymkiewicz stwierdza, że spisy cmentarne, zawsze dla badacza przeszłości ciekawe i ważne, dla niego były zawsze najciekawsze. „[…] kto gdzie leży, w jakim towarzystwie i pod jakim drzewem, w jakim kąciku, kto tam z kim rozmawia”.

Cała ta trumienna cywilizacja, powiada, odchodzi jednak do przeszłości, stopniowo zastępowana cywilizacją popiołów: „Ten teren niebawem zaniknie, bo nie będzie grobów i nasza cywilizacja grobów – choć może lepsza byłaby nazwa: cywilizacja trumien; albo: cywilizacja zwłok – tak zatem nasza cywilizacja trumien-grobów-zwłok niebawem się skończy – zostanie zastąpiona przez cywilizację rozsypanych popiołów. Umarli znikną – w ogóle ich nie będzie – nie będzie ani jednego umarłego – i o to właśnie chodzi cywilizacji, która chce być cywilizacją popiołów, ponieważ nie chce być tym, czym była przez wieki – cywilizacją trumien-grobów-zwłok”.

 

cmentarz

Czytaj dalej Cywilizacja trumien i cywilizacja popiołów

Oczyszczeni zimnym i gorącym ogniem

W zbiorze opowiadań Raya Bradbury’ego z 1966 roku, „K jak kosmos”, znajduje się opowiadanie o tytule „Słupy ognia”. Jego bohaterem jest William Lantry, urodzony w roku 1898, a zmarły w roku 1933. Lantry wychodzi ze swojego grobu w roku 2349. Stwierdza, że może się poruszać, choć ani nie oddycha, ani nie czuje bicia swego serca. Jest martwy. Świat, w którym się teraz znajduje, zamieszkują ludzie całkowicie racjonalni, wyzbyci wszelkich przesądów, czczący naukę, przywiązani w najwyższym stopniu do zasad higieny. Zmarłych od dawna pali się od razu w wielkich krematoriach, przy błogosławieństwie nowego kultu: „Ze słońca powstałeś i do słońca wrócisz” . Czytaj dalej Oczyszczeni zimnym i gorącym ogniem